Firmy dbające o zdrowie swoich pracowników są mało zainteresowane ich zdrowiem

12.06.2025

 

Opublikowano opracowany pod patronatem BCC raport pt. „Ruch w interesie zdrowia. Promocja zdrowia i aktywności fizycznej w zakładach pracy w Polsce. Wyniki reprezentatywnego badania 1032 średnich i dużych firm”.

Pobierz raport >>

Badanie zostało przeprowadzone w listopadzie 2024 r. metodą CAWI w ogólnopolskiej próbie średnich i dużych zakładów pracy, reprezentatywnej pod względem lokalizacji firmy (województwo), branży (PKD) oraz kategorii wielkości zatrudnienia. Próba liczyła 1032 organizacje. W roli respondentów wystąpili reprezentanci najwyższej kadry, odpowiedzialni za zarządzanie kwestiami dotyczącymi zdrowia personelu, najlepiej zorientowani w tych sprawach.

Kontakt do autorów badania: krzysztof.puchalski@imp.lodz.pl, eliza.goszczynska@imp.lodz.pl


 

Wellbeing stał się w zakładach pracy bardzo modnym hasłem, ale działania w jego kierunku, ich dostępność dla pracowników i jakość, pozostawiają wiele do życzenia. Choć prawie wszystkie średnie i duże firmy w Polsce oferują swoim pracownikomprozdrowotne benefity, które nie są wymagane przepisami prawa, tow co trzeciej kadra jest przekonana, że przestrzeganie przepisów BHP wystarcza, by dobrze zadbać o zdrowie personelu, a tylko co dziesiąty pracodawca interesuje się stanem zdrowiazatrudnionych.Pokazało to badanie Krajowego Centrum Promocji Zdrowia w Miejscu Pracy Instytutu Medycyny Pracy im. prof. Jerzego Nofera, przeprowadzone w ogólnopolskiej reprezentacji 1032 firm.

Najbardziej popularne w firmach działania prozdrowotne, spośród aż 48 uwzględnionych w badaniu, to m.in.udogodnienia dla osób spożywających posiłki w czasie pracy (80%) oraz dla przyjeżdżających do pracy rowerem(58%), udostępnienie alkomatu przed podjęciem pracy (46%), dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne (46%), abonamenty medyczne (34%). To głównie doposażenie materialnego środowiska pracy lub udostępnienie zakupionych z zewnątrz usług bądź produktów.

Jednocześnie aż 43% zakładów pracynie oferuje pracownikom nic, co byłoby wsparciem dla ich zdrowia psychicznego. Jeżeli dbają o ten aspekt zdrowia, to więcej firm uczy zatrudnionych, jak mogą radzić sobie ze stresem (22%), natomiast mniej próbujeidentyfikować jego źródła (14%), uczyć menedżerów, jak mogą dbać o zdrowie psychiczne podwładnych (17%), a także ograniczać stres występujący w pracy (18%). Wygląda to tak, jakby większą odpowiedzialność za stres w pracy miał ponosić sam pracownik, niż firma generująca ten stres.

Choć więcej, bo 77% firm mobilizuje swój personel do zdrowej aktywności fizycznej, to paradoksalnie, większość robi to w mało aktywny sposób –instaluje stojaki rowerowe (58%), dofinansowuje abonamenty sportowo-rekreacyjne (29%) oraz rozmieszcza sprzęty tak, by skłaniać do przemieszczania się (28%).Dziesięciokrotnie więcej firm dba o to, by pracownicy mieli gdzie zaparkować rower, niż by mogli godogodnie wypożyczyć lub serwisować (5%). Także więcejdba, by pracownicy mogli wykupićwstęp do klubu fitness lub siłowni, niż by chcieliwykonywać proste ćwiczenia przy stanowiskach (8%) lub choćby regularnie zmieniać pozycję przy pracy (7%).Ponad połowa firm (53%), które wspierają aktywność fizyczną zatrudnionych, oferuje im zaledwie jedną lub dwie formy wsparcia (spośród 16 uwzględnionych w badaniu).Tylko co czwarta robi to w kompleksowy sposób, oferując przynajmniej pięć sposobów aktywizacji sportowo-rekreacyjnej.

Być może na tak małe wsparcie zdrowej aktywności fizycznej w firmach wpływa to, że 45% obawia się kontuzji wśród pracowników. Choć tylko 9% potwierdza takie kontuzje (i to w mało zdecydowany sposób), to 27% wprowadziło już jakieś rozwiązania chroniące firmę przed ewentualnymi skutkami związanych z tym roszczeń.

Tylko 21% firm, które dofinansowują swoim pracownikom abonamenty sportowo-rekreacyjne systematycznie sprawdza, ilu zatrudnionych nie tylko odbiera abonament, ale aktywnie z niego korzysta. Pozostałe nie interesują się, czy i jak inwestycja w abonamentysprzyja aktywności fizycznej personelu, jak przekłada się na jego zdrowie i produktywność.

Chęć zwiększenia produktywności to najczęściej deklarowany powód inwestowania w prozdrowotne benefity. Jest on ważny dla 73% firm (a bardzo ważny dla 51%). Ale tylko 24% deklaruje, że ocenia relacje pomiędzy korzyściami uzyskiwanymi z promowania zdrowia pracowników a nakładami ponoszonymi na ten cel.

Wśród motywów działań prozdrowotnych w firmach zdrowie pracowników jest mniej ważne, niż produktywność. Blisko 2 na 5 firm przyznaje, że motywy dotyczące zdrowia nie mają dla nich znaczenia, choć jedna firma wskazuje przeciętnie aż 7 różnych powodów swych działań. Wśród powodówzdrowotnych ważniejsze jest, by pokazać pracownikom, że firma troszczy się o ich zdrowie (42%), niż by realnie zapobiegać potencjalnym dolegliwościom i chorobom (34%).

Zaledwie 8% firm interesuje się, jak wygląda zbiorczy obraz zdrowia ich pracowników – jakich dolegliwości najczęściejdoświadczają, na co chorują, jak oceniają swe zdrowie, energię, samopoczucie. Większość zainteresowanych firm korzysta w tym celu z anonimowych ankiet, a tylko nieliczne z raportów od dostawców zakupionych usług medycznych.

Niewiele więcej, bo 12% interesuje się, czego pracownicy oczekują od firmy w sprawach dotyczących zdrowia. Stąd oferta prozdrowotnych rozwiązań i benefitów nie zawsze odpowiada potrzebom i oczekiwaniom personelu. Niewiele firm interesuje się też, jaki jest stosunek pracowników do oferowanych im rozwiązań i benefitów (22%).

Zarządzaniem promocją zdrowia personelu, a więc tym, co firmy dobrowolnie robią w sferze zdrowia, zajmują się głównie właściciele i najwyższa kadra zarządzająca (w 35% firm) oraz struktury HR (32%).  Znacznie rzadziej (w 8% firm) jest to w gestii działów tradycyjnie zajmujących się zdrowiem, takich jak BHP lub służby medyczne. Tylko w 44% firm kadra uważa, że osoby zarządzające promocją zdrowia są dobrze przygotowane do tej roli.

Więcej >>

 

 

 

COPYRIGHTS BCC
CREATED BY 2SIDES.PL