Ostatnie spotkanie Loży Dolnośląskiej Business Centre Club, które odbyło się 14 października w Hotelu Movenpick we Wrocławiu, skupiło się na strategicznym punkcie zwrotnym polskiej gospodarki. Dwie prelekcje ekspertów zderzyły twardą diagnozę makroekonomiczną z realnymi przykładami regionalnych sukcesów.
Dyskusję otworzył dyrektor Loży Kamil Trawka, witając członków Klubu oraz prelegentów i wprowadzając w temat spotkania – poszukiwania nowej strategii rozwoju w obliczu kończącego się modelu konkurencyjności.
Pierwszą prelekcję, pt. „POLSKA W GRZE O PRZYSZŁOŚĆ”, wygłosił Max Dropiński. Przedstawił on jednoznaczną diagnozę: model rozwoju oparty na przewadze kosztowej wyczerpał się. Jako główne wyzwania wskazał twarde dane demograficzne (prognozowany spadek liczby osób aktywnych zawodowo o 2.1 mln do 2035 roku)oraz dynamiczny wzrost kosztów pracy (przewidywany o 87% w tym samym okresie).
W odpowiedzi na tę grożącą stagnację, prelegent wskazał na konieczność budowy strategii opartej na wysokiej wartości dodanej, nowoczesnych technologiach (Deep Tech) i strategicznej współpracy nauki, biznesu i administracji. Jak celnie podsumował Max Dropiński: “Dotychczasowy model rozwoju po prostu się wyczerpał. To ostatni moment, aby konkurować innowacją, a nie ceną.”
Tę makroekonomiczną diagnozę doskonale uzupełniła prelekcja Krzysztofa Górki, który przeniósł dyskusję na poziom regionalny. Pokazał on, że scenariusz oparty na innowacjach już się na Dolnym Śląsku realizuje. Przedstawił historie lokalnych firm, takich jak Livekid czy Scanway, które z sukcesem przekształcają się w europejskich liderów w swoich niszach, budując przewagę nie na kosztach, lecz na unikalnej technologii.
Ożywiona dyskusja po obu wystąpieniach potwierdziła, że dolnośląscy przedsiębiorcy są świadomi nadchodzących zmian. Spotkanie Loży Dolnośląskiej BCC po raz kolejny stało się ważną platformą do strategicznej rozmowy o przyszłości – nie tylko o tym, jak przetrwać, ale jak wygrywać w nowych realiach gospodarczych.
