Październikowe spotkanie Konwentu BCC poświęcono zagadnieniu dialogu społecznego w regionach oraz tematom ważnym dla codziennego funkcjonowania przedsiębiorców. Spotkanie prowadzili kanclerz Loży Olsztyńskiej BCC Wiesław Łubiński oraz Kaja Kwaśniewska, członkini Konwentu.
O tym, jak wygląda dialog społeczny w regionach i jak pracują WRDS-y, mówił Wiesław Łubiński, przewodniczący Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego w Olsztynie. Przedstawił nadzieje, stan faktyczny i przyszłość dialogu z udziałem partnerów społecznych, opierając się na swoich doświadczeniach. Członkowie Konwentu pytali o szczegóły funkcjonowania WRDS-ów, a także dzielili się swoimi obserwacjami dotyczącymi funkcjonowania dialogu. Konwent podkreśla wagę i wartość takiej platformy komunikacji pomiędzy pracownikami i pracodawcami, zarówno na szczeblu regionalnym, jak i ogólnokrajowym. Co prawda związki zawodowe nie reprezentują pracowników w ogóle, a jedynie niewielką część zatrudnioną w specyficznego rodzaju zakładach pracy, ale i tak wymiana informacji, punktów widzenia, doświadczeń oraz omawianie i wyjaśnianie na bieżąco ewentualnych punktów spornych daje większą szansę harmonijnemu i spokojniejszemu środowisku pracy prowadzenia biznesu.
W drugiej części spotkania dyskusję moderowała Kaja Kwaśniewska. Członkowie Konwentu starali się zdefiniować problemy z tzw. millenialsami w firmie i w domu. Z punktu widzenia doświadczonych pracodawców są to pracownicy, którzy wymagają specyficznego zarządzania. Posiadają sporo przydatnych umiejętności, ale by je spożytkować dla dobra organizacji, menedżerowie muszą wkładać więcej pracy w kierowanie nimi, a i tak kłopotem jest wykorzystywanie w pełni ich potencjału.
Kolejnym, być może najważniejszym punktem posiedzenia Konwentu, była kwestia wizerunku polskiego przedsiębiorcy. Kaja Kwaśniewska przedstawiła wnioski z kilku raportów na ten temat, z których wyraźnie wynika ogromna rozbieżność w generalnym negatywnym postrzeganiu przedsiębiorcy, a dobrym, a nawet bardzo dobrym stosunku do własnego pracodawcy. Stąd wniosek, że ogólny wizerunek przedsiębiorcy cierpi z powodu stereotypów powstałych jeszcze w poprzedniej epoce, obecnie podsycanych niczym nie uzasadnioną propagandą rządu i związków zawodowych. Receptę na ten nieprawdziwy stan rzeczy Konwent widzi w poważnym potraktowaniu wizerunku naszej grupy zawodowej jako marki i dbaniu o niego z równą troską, jak o markę swojego przedsiębiorstwa czy prezesa dbają poszczególne firmy.
Posiedzenie Konwentu zamknęła dyskusja o konsekwencjach wyborów politycznych Amerykanów dla gospodarki polskiej. Zastanawiano się również nad konsekwencjami dla Polski wynikającymi z podpisania umów TTIP i CETA.