Dziesięcioletnia prezydentura Andrzeja Dudy dobiegła końca. Zdaniem Business Centre Club podczas tych lat można było zrobić więcej. Stabilność legislacyjna, przewidywalność prawa oraz poziom dialogu społecznego nadal wymagają usprawnienia.
LEGISLACYJNY CHAOS
Z punktu widzenia przedsiębiorców, jedną z głównych bolączek okresu prezydentury Andrzeja Dudy była niestabilność otoczenia prawnego, zwłaszcza w zakresie prawa gospodarczego i podatkowego.
Wprowadzenie Polskiego Ładu było całkowicie nieprzygotowane a jego komunikacja, częstotliwość zmian i niejasności interpretacyjne utrudniały i nadal utrudniają funkcjonowanie polskich przedsiębiorców.
– Prezydent nie skorzystał z prawa weta w przypadku tego i innych niedobrych rozwiązań. Negatywnie oceniam postawę wpływającą na degradację polskiego sądownictwa jak również przyczynienie się do wydłużenia i tak bardzo długich postępowań gospodarczych – powiedział Łukasz Bernatowicz, prezes ZP BCC
BCC wielokrotnie podkreślało, że wprowadzane zmiany podatkowe, obciążenia biurokratyczne i finansowe np. wzrost składek zdrowotnych i brak możliwości ich odliczenia są niewłaściwe. Mimo deklarowanej otwartości na dialog ze środowiskiem przedsiębiorców w praktyce wiele reform było wdrażanych bez odpowiedniego dialogu i konsultacji, co prowadziło do chaosu i konieczności częstych korekt.
TARCZE DLA BIZNESU
Business Centre Club pozytywnie ocenia poparcie prezydenta dla sektora mikro, małych i średnich przedsiębiorstw w czasie pandemii COVID-19, w tym działania związane z wprowadzeniem tarcz antykryzysowych, które okazały się istotnym wsparciem dla wielu firm, umożliwiając im przetrwanie najtrudniejszego okresu ograniczeń gospodarczych i zamrożenia działalności.
KONIECZNOŚĆ POGŁĘBIENIA DIALOGU
Na poparcie zasługują też organizowane przez Prezydenta spotkania z przedstawicielami różnych grup zawodowych i branżowych. Często brakowało jednak realnych efektów tych konsultacji.
BCC podkreśla, że skuteczne rozwiązania legislacyjne mogą powstawać wyłącznie z udziałem tych, którzy na co dzień funkcjonują w realiach rynkowych i tym samym najlepiej rozumieją konsekwencje konkretnych regulacji.
Marginalizowanie głosu przedsiębiorców, pomijanie postulatów i traktowanie ich jako formalność, a nie jako istotny element procesu musi się skończyć.
BCC ponownie apeluje o przywrócenia realnego znaczenia Radzie Dialogu Społecznego, które jest niezbędne z punktu widzenia rozwoju gospodarczego, kształtowania prawa w sposób przejrzysty, odpowiedzialny i przewidywalny, a także dla odbudowania społecznego zaufania do instytucji państwowych.
Wyrażamy nadzieję, że prezydent elekt uwzględni postulaty środowiska przedsiębiorców i będzie konsekwentnie rozwijał dialog z przedstawicielami biznesu.
WNIOSKI
Z punktu widzenia BCC prezydentura Andrzeja Dudy to okres ocen ambiwalentnych:
Choć Andrzej Duda utrzymywał kontakty ze środowiskami gospodarczymi, to w opinii wielu przedsiębiorców nie wykorzystywał w pełni swojej pozycji do blokowania lub korygowania niedobrych przepisów, a dialog społeczny nierzadko miał charakter tylko symboliczny.
Plusy
- deklaratywne wsparcie dla MŚP
- pomoc antykryzysowa w czasie pandemii,
- niektóre korzystne zmiany (np. estoński CIT).
- kontakty ze środowiskiem biznesowym.
Minusy
- niestabilność i nieprzewidywalność legislacyjna,
- brak rzeczywistego dialogu z przedsiębiorcami,
- wzrost kosztów prowadzenia działalności,
- pogorszenie klimatu inwestycyjnego.
Przed prezydentem-elektem czas na skonfrontowanie programu wyborczego, jaki prezentował w ostatnich miesiącach z planem na prezydencką kadencję. Karol Nawrocki nie dał się nam poznać jako polityk, jest osobą relatywnie nową, a przez to mniej przewidywalną. Biznes będzie się bacznie przyglądał ruchom prezydenta.
Jak podkreśla prezes BCC Jacek Goliszewski: – Mamy też nadzieję, że prezydent elekt i rząd podejmą konstruktywną współpracę ponad podziałami politycznymi, której nadrzędnym celem będzie interes polskiej gospodarki. Naszego kraju naprawdę nie stać na kolejne lata „wojny na górze”.