We wtorek weszła w życie niekorzystna regulacja, która umożliwia ZUS-owi wydawanie arbitralnych decyzji ustalających płatnika składek i uznanie wcześniej zawartych przez firmy umów za nieważne. Chodzi głównie o art. 38a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych – Business Centre Club, na kolejnych etapach procesu legislacyjnego (w Sejmie i w Senacie), zgłaszał stosowne propozycje jego modyfikacji. Zaproponowane przez BCC zmiany pozwoliłyby utrzymać ZUS-owi dotychczasowe kompetencje, jednocześnie nie poszerzając ich w sposób zagrażający ładowi gospodarczemu. Niestety, ani posłowie, ani senatorowie nie poparli tych kompromisowych propozycji, a prezydent RP ustawę podpisał. Teraz, wspólnie z innymi organizacjami pracodawców, wystąpiliśmy do premier Beaty Szydło o pilną nowelizację przepisów.
Z punktu widzenia przedsiębiorców, rynku pracy i gospodarki:
Zawarte w ustawie, która właśnie weszła w życie, zmiany są niezgodne z Konstytucją RP oraz szkodliwe społecznie, zarówno dla przedsiębiorstw jak i zatrudnianych przez nie pracowników. Dają inspektorom ZUS-u możliwość kwestionowania zawartych umów, nie tylko w przypadku firm nadużywających w przeszłości prawa (nieuczciwego outsourcingu pracowniczego – co jako jedyny cel tej regulacji podkreślało Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej), ale również wobec firm, które dawały zlecenia osobom już opłacającym składki ubezpieczeniowe gdzie indziej i które w związku z tym – całkowicie legalnie – nie odprowadzały ich od następnych umów.
Problem w tym, że przepisy zostały sformułowane w zbyt ogólny sposób i wszystko zależy od tego jak będą przez ZUS wykorzystywane. Niestety, już dotychczasowa praktyka ZUS pokazuje, że wzmożone kontrole przedsiębiorców, ukierunkowane są na możliwe przekwalifikowanie istniejących umów cywilnoprawnych na umowy o pracę. Takie przekwalifikowanie wiąże się z natychmiastowym powstaniem zaległości podatkowych i składek na ubezpieczenie społeczne po stronie podmiotu zatrudniającego, co w przypadku większej skali wykorzystywania umów cywilnoprawnych, powodować będzie materialne zagrożenie dla dalszego funkcjonowania przedsiębiorstw, a także dla zatrudnionych.
Gospodarczymi i społecznymi konsekwencjami obowiązywania ustawy będzie konieczność korygowania przez firmy wstecz nie tylko składek do ZUS, ale wszystkich deklaracji PIT, CIT, VAT. Żadne przedsiębiorstwo nie wytrzyma domiaru w tak dużej skali, ponieważ już same roszczenia ZUS będą wyższe niż uzyskiwane przez firmy dochody. W praktyce oznacza to bankructwa firm, utratę miejsc pracy oraz niższe wpływy do ZUS i z tytułu podatków do budżetu państwa. A przecież to nie przedsiębiorstwa były beneficjentami obowiązującego wówczas prawa i zasad rozliczania umów-zleceń. Te, które prowadziły biznes uczciwie, nie zarabiały dodatkowych kwot. Ścigani z tytułu nieopłaconych składek od wypłaconych wynagrodzeń będą mogli być również pracownicy.
W załączeniu pismo BCC do prezydenta RP z wnioskiem o niepodpisywanie projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw oraz propozycja poprawek do ustawy.