BCC Startups >>>

EUROPEJSKA PŁACA MINIMALNA W POLSCE

19.04.2023

KOMENTARZ EKSPERTÓW BUSINESS CETRE CLUB: przewodniczącego Rady Dialogu Społecznego Łukasza Bernatowicza  i Joanny Torbé-Jacko.                              

  • Wysokość płacy minimalnej, której głównym czynnikiem jest inflacja, powinna być konsultowana z Radą Dialogu Społecznego.
  • W bieżącym roku rząd zapowiedział dwukrotną waloryzację minimalnego wynagrodzenia. Od 1 stycznia wynosi ono 3 490 zł brutto, a od 1 lipca wynosić ma 3 600 zł
  • Ostatnie wypowiedzi wiceministra Rodziny i Polityki Społecznej sugerują jednak kolejne podwyżki.

 

Wiceminister Rodziny i Polityki Społecznej – Stanisław Szwed zapowiedział wdrożenie dyrektywy europejskiej o minimalnym wynagrodzeniu, a co za tym idzie kolejny wzrost płacy minimalnej.

Unijna dyrektywa wspiera negocjacje zbiorowe w procesie ustalania wynagrodzeń na poziomie międzybranżowym i sektorowym, zakłada wprowadzenie odpowiednich systemów egzekwowania przepisów i sugeruje rozwiązania, których celem jest wprowadzenie sprawiedliwego podziału środków w społeczeństwie. Europejskie przepisy zakładają między innymi, że minimalne wynagrodzenie powinno stanowić od 50 do 60 proc. średniej krajowej. Oznacza to, że płaca minimalna w Polsce powinno wynosić 4 130 zł brutto (3 145 zł netto), a więc o 640 zł więcej niż obecnie. Jednocześnie, minimalna stawka godzinowa powinna wzrosnąć w lipcu 2023 roku o 3,80 zł w porównaniu z wartością z roku ubiegłego. Przyjęte przez Parlament Europejski regulacje mają mieć zastosowanie do wszystkich pracowników w UE, którzy są związani umową o pracę lub pozostają w stosunku pracy.

BCC ma świadomość konieczności wdrożenia dyrektywy jednak nie może odbyć się ono bez szerokiej dyskusji i dostosowania mechanizmów, jak zauważa ekspert BCC, przewodniczący Rady Dialogu Społecznego, prezes Związku Pracodawców Business Centre Club – Łukasz Bernatowicz:

– W tym wypadku dyrektywy unijne traktowane są wybiórczo. Niejednokrotnie rząd nie stosuje dyrektyw, tym razem posługuje się nią jako podstawą do podniesienia płacy minimalnej. Nie ma bowiem obowiązku jednolitego podwyższania najniższego wynagrodzenia w całej UE, są to jedynie rekomendacje. Już dotychczasowe podwyżki płacy minimalnej nie były korzystne z punktu widzenia walki z inflacją. Oczywiście jesteśmy świadomi konieczności podwyższania płacy minimalnej        ze względu na postępujący wzrost cen, niemniej należy mieć świadomość, że zbyt duży wzrost przekłada się na większą konsumpcję i tym samym niweczy walkę z inflacją. Do tego dochodzi specyfika roku wyborczego, która powoduje chęć przypodobania się wyborcom. Zatem należy zakładać dalsze podnoszenie płacy minimalnej. – podkreśla Łukasz Bernatowicz.

Kolejny wzrost płacy minimalnej oznacza także wzrost kosztów, a wraz z tym konieczność podnoszenia cen sprzedawanych towarów lub świadczonych usług. Przełoży się to też zapewne na wolniejszy spadek inflacji.

– BCC od dawna postuluje racjonalizację mechanizmów wprowadzania płacy minimalnej, m.in. poprzez jej regionalizację. Trzeba też pamiętać, że wzrost płacy minimalnej pociąga za sobą wzrost średniego wynagrodzenia, a to ciągnie za sobą kolejne konsekwencje w zakresie wynagrodzeń. Należy zadać sobie pytania, jaki jest sens podnoszenia stóp procentowych, którego głównym celem jest ściągnięcie gotówki z rynku i zmniejszenie możliwości zaciągania kredytów i pożyczek, skoro jednocześnie rozdaje się coraz więcej pieniędzy. – podsumowuje przewodniczący Rady Dialogi Społecznego.

 – Przedsiębiorcy zarówno mali, jak i duzi są obecnie w bardzo trudnej sytuacji m.in. na skutek rosnących obciążeń publicznoprawnych oraz rosnącej inflacji. Ostatecznie w wielu przypadkach za takie podwyżki zapłaci konsument, bo na niego ten ciężar ostatecznie będzie przekładany. Sytuacja na rynku pracy prowadzi do rozrostu czarnego rynku i upadłości tych przedsiębiorstw, które chcą działać zgodnie z literą prawa. Na ten rok ustalono już dwukrotną podwyżkę płacy minimalnej co i tak w obecnej sytuacji jest dla pracodawców dużym obciążeniem. – dodaje Joanna Torbé – Jacko, Adwokat, Ekspert Business Centre Club ds. prawa pracy i ubezpieczeń społecznych.

 Na wdrożenie dyrektywy państwa członkowskie mają dwa lata. Według ekspertów BCC można poczekać do 2024 r., a przede wszystkim do tego czasu podjąć rozmowy z partnerami społecznymi i otworzyć dyskusję na temat możliwych rozwiązań, które „uniosą” przedsiębiorcy. Wprowadzanie takich zmian wymaga rozwagi zwłaszcza w obecnej sytuacji gospodarczej i o taką rozwagę apelujemy. – podsumowuje ekspertka BCC.

Najwyższa płaca minimalna 2 300 euro obowiązuje w Luksemburgu, w Niemczech to kwota – 1 981 euro, natomiast najniższe wynagrodzenie minimalne obowiązuje w Bułgarii – 390 euro.


Kontakt dla mediów:

Open Minded Group, pr@openmindedgroup.pl

Renata Stefanowska, dyrektor Departamentu Marketingu i Komunikacji BCC, renata.stefanowska@bcc.pl

COPYRIGHTS BCC
CREATED BY 2SIDES.PL