Gomułka Stanisław
- Deficyt sektora finansów publicznych nie może przekraczać 3% PKB, a średnio powinien oscylować wokół zera, czyli wynik sektora finansów publicznych powinien być zawsze , lub niemal zawsze, w przedziale od nadwyżki 3% PKB w okresie dobrej koniunktury do deficytu 3% PKB w okresie recesji lub silnego spowolnienia wzrostu gospodarczego. Jako obywatele możemy się różnić zarówno w kwestii ogólnych wydatków publicznych i ich kompozycji , jaki i w kwestii wysokości różnego typu podatków i składek publicznych . Ale bezpieczeństwo finansowe państwa traktujemy jako nadrzędne dobro wspólne.
- Potrzebne jest znaczne uproszczenie systemu podatkowego oraz zmniejszenie lub eliminacja przywilejów podatkowych. Aby nie naruszać zasady nr 1, deklarowane przez obecny rząd znaczne zwiększenie niektórych wydatków oraz znaczne zmniejszenie niektórych podatków powinno być ściśle skorelowane z postępem w realizacji zasady nr 2.
- W polityce gospodarczej państwa działać należy na rzecz znacznego zwiększenia prywatnych inwestycji krajowych z obecnego niskiego poziomu około 12% PKB. Temu celowi służyć będzie przede wszystkim zmniejszenie deficytu sektora finansów publicznych o około 3 % PKB. O potrzebie zwiększenia oszczędności krajowych i inwestycji prywatnych w relacji do PKB mówią także członkowie obecnego rządu. Ale ani w exspose Pani premier Beaty Szydło ani w dokumentach partii rządzącej nie podano sposobu czy sposobów realizacji tego celu.
- Potrzebne są głębokie i dość szybkie reformy w obszarze górnictwa węglowego i energetyki, zmierzające do zmniejszenia kosztów wydobycia węgla oraz zwiększenia inwestycji prywatnych. Niskie ceny węgla mogą być długotrwałe, dopłaty publiczne nie są możliwe a przekazanie kopalń państwowym elektrowniom byłoby obciążeniem dla odbiorców energii. Tymczasem sektor węglowo-energetyczny jest bardzo kapitałochłonny, więc koniecznością jest zwiększona rola inwestycji prywatnych i nowych technologii . Dopuścić też trzeba możliwość zwiększonego importu energii elektrycznej z tych krajów sąsiednich, gdzie już teraz cena jest niższa niż w Polsce. W tym obszarze program rządowy nie jest sprecyzowany.
- Zgodnie z Konstytucją, NBP w swojej polityce monetarnej musi być instytucją niezależną od rządu, chociaż oczywiście współpracującą z rządem, o ile ta współpraca nie utrudnia realizację celu inflacyjnego. Oznacza to utrzymanie obowiązującej dotąd zasady kadencyjności dla członków Rady Polityki Pieniężnej. Uchwalony ostatnio nowy regulamin Sejmu może być interpretowany przez polskich przedsiębiorców i zagraniczne rynki finansowe jako dopuszczający możliwość odwołania członków RPP w każdej chwili. Taka interpretacja zwiększy ryzyka inwestycyjne dla Polski, co może podwyższyć stopy procentowe od długu publicznego i kredytów prywatnych.
- Potrzebne są działania na rzecz ograniczania roli gospodarczej tzw. szarej strefy. Cel nr 6 jest podzielany przez rząd i partie opozycyjne, ale problemem pozostaje brak realistycznego programu działań na rzecz realizacji tego celu.