W poprzedniej kadencji Sejmu została powołana Komisja Nadzwyczajna do rozpatrzenia projektów ustaw z zakresu prawa spółdzielczego, która ostatecznie nie zamknęła prac legislacyjnych dotyczących spółdzielczości. Obecnie prace dotyczące spółdzielczości są kontynuowane m.in. w sejmowej Komisji infrastruktury.

Generalnie proponowanie kierunki i zapisy w różnych projektach ustaw rządowym i partii Kukiz’15 nie są zgodne z oczekiwaniami spółdzielców. Jednym z punktów spornych jest propozycja ograniczenia kadencyjności władz spółdzielni: rad nadzorczych i zarządów. Jeżeli spółdzielcy uznaliby takie rozwiązanie za słuszne, to pod warunkiem, że kadencyjność zostanie ograniczona także we wszystkich organach państwa, a nie wybiórczo tylko w niektórych organizacjach, w tym w spółdzielczych.

Kolejnym punktem spornym jest kwestia lustracji, czyli poddanie badaniu legalności, gospodarności i rzetelności jej działania, które to badanie próbuje się „wyjąć” spod jurysdykcji związków rewizyjnych i Krajowej Rady Spółdzielczej. Innym problemem jest podnoszona od wielu lat kwestia nierównego opodatkowania spółdzielni w stosunku do innych podmiotów gospodarczych. Kolejnym problemem wymagającym rozsądnego uregulowania jest kwestia wspólnot mieszkaniowych. Stanowione prawo nie powinno tendencyjnie wymuszać powstawania wspólnot w celu likwidacji spółdzielni.

Wnioski, jakie płyną z dyskusji, świadczą o tym, że ustawodawcy nie do końca rozumieją zasady funkcjonowania spółdzielczości i traktują ją jako przeżytek postkomunistyczny, podczas gdy w innych krajach Unii Europejskiej spółdzielnie są ważnym elementem gospodarki.

Jak podkreślił prezes Grzegorz Jakubiec ze Spółdzielni Mieszkaniowej „Służew nad Dolinką”, kiedy Stanisław Staszic zakładał 200 lat temu pierwszą spółdzielnię, nie było jeszcze komunizmu.

Na zakończenie spotkania członkowie Komisji złożyli gratulacje przewodniczącemu Mieczysławowi Grodzkiemu z okazji wyboru na prezesa Zarządu Krajowej Rady Spółdzielczej.