5 grudnia 2025 opublikowany został opracowany pod patronatem BCC raport „Polak inwestor 2025”. Jest to już piąta odsłona opracowania przygotowywanego przez iKsync i Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, we współpracy z szeregiem instytucji i osób związanych z rynkiem finansowym w Polsce.
Raport przedstawia wyniki ankiety wypełnionej przez inwestorów i nieinwestujących Polaków, prezentując ich poglądy na temat motywacji stojącej za inwestowaniem, celów inwestowania, rodzajów posiadanych aktywów, barier utrudniających inwestowanie, opinii na temat wpływu bieżącej sytuacji w otoczeniu gospodarczym i politycznym na bezpieczeństwo finansowe.
Inwestorzy oczekują na ogół kilkunastoprocentowych rocznych stóp zwrotu z inwestycji (średnio ok. 13%). Najczęściej posiadanymi aktywami tradycyjnymi są, do których posiadania przyznaje się co najmniej 40% inwestorów są: polskie obligacje skarbowe (64%), lokaty w złotym (46%), akcje polskie (42%), akcje zagraniczne (40%). Inwestorzy rzadziej posiadają aktywa alternatywne, co najmniej 20% inwestorów ma: kruszce, kryptowaluty, nieruchomości inwestycyjne, aktywa emocjonalne (np. dzieła sztuki, przedmioty kolekcjonerskie).
W raporcie uwypuklono różnice między kobietami – inwestorkami a mężczyznami – inwestorami. Kobiety – inwestorki częściej mają wyższe wykształcenie (86% w porównaniu z 73% dla mężczyzn), są bardziej mobilne (społecznie i geograficznie), mają jednak bardziej konserwatywne portfele – rzadziej niż mężczyźni decydują się na inwestowanie w aktywa bardziej ryzykowne, rzadziej też podejmują decyzje inwestycyjne.
Przedstawiono różnice między inwestorami posiadającymi portfele o różnej wartości. Najbogatsi (mający aktywa o wartości co najmniej 1 mln zł, inne niż nieruchomości inwestycyjne) wyróżniają się tym, że: prawie zawsze mają wyższe wykształcenie, częściej mają rodzinę i dzieci, często są przedsiębiorcami lub pracują na średnim lub wysokim szczeblu struktury organizacyjnej, wysoko oceniają swoją wiedzę inwestycyjną, akceptują większe ryzyko w inwestowaniu.
W raporcie przedstawiono ocenę przez inwestorów otoczenia gospodarczego i politycznego Polski pod względem jego wpływu na przyszłe bezpieczeństwo finansowe. Utrzymały się dosyć wysokie oceny sytuacji gospodarczej Polski i miejsca Polski w Unii Europejskiej. Nieco niżej oceniono pozycję geopolityczną Polski. Najniższe oceny otrzymała scena polityczna w Polsce, a jej oceny pogorszyły się w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Po raz kolejny badano postrzeganie zasad ESG (odpowiedzialności środowiskowej, społecznej i korporacyjnej), w szczególności to jakie znaczenie dla inwestorów ma fakt stosowania tych zasad przez spółki giełdowe. Blisko co trzeci inwestor w ogóle nie zna tych zasad, ponad 20% co prawda je zna, ale ani ich nie uwzględnia, ani nie zamierza tego robić w przyszłości. Jedynie nieco ponad 5% inwestorów zna te zasady i już je uwzględnia w inwestowaniu. Stosowanie zasad ESG przez spółki jest ważniejsze dla kobiet – inwestorek niż dla mężczyzn – inwestorów.
Po raz pierwszy część raportu poświęcono ocenie wpływu 8 nowych technologii na finanse i inwestycje inwestorów w najbliższych kilku latach. Oceny wpływu technologii są umiarkowane. Najwięcej dobrego inwestorzy spodziewają się po cyfryzacji rynków i gospodarki, sztucznej inteligencji i cyberbezpieczeństwie. Najmniej inwestorzy oczekują od wpływu mediów społecznościowych i tokenizacji aktywów. Spośród wielu czynników, które wpływają na te oceny uwagę zwraca ponownie wiek inwestorów: najbardziej optymistyczne są najmłodsze pokolenia – zetki i milenialsi. Mniej optymistyczne są iksy (pokolenie X, 45-59 lat), a największą rezerwę wykazują inwestorzy z pokolenia wyżu powojennego (znani w USA jako baby boomers).
W raporcie interesowano się również najszybciej rozwijającemu się programowi wspierającemu inwestowanie – Pracowniczym Planom Kapitałowym. Inwestorzy w większości pozytywnie oceniają PPK: 54% z nich wierzy, że dzięki uczestniczeniu w nim mogą liczyć na nieco wyższe emerytury, a 17% wierzy, że te emerytury mogą być znacznie wyższe. Jedynie mniej niż 7% inwestorów nie zna tego programu, przy czym często są to osoby samodzielnie opłacające składki emerytalne (a więc nie mogące liczyć na dopłaty do tych składek przez pracodawcę): przedsiębiorcy, pracujący na umowach B2B, wykonujący wolne zawody. Nieinwestujący oceniają PPK bardziej sceptycznie niż inwestorzy, a ponad ¼ z nich w ogóle nie zna tego programu. Ciekawe, że i w tym przypadku najmłodsze pokolenia (Z i Y) oceniają PPK wyżej niż pokolenia starsze.
W raporcie sporo miejsca poświęcono również nieinwestującym. Dwoma najważniejszymi powodami nieinwestowania są: brak pieniędzy (prawie 70% wskazań) i brak wiedzy (pawie 60% wskazań). W porównaniu z inwestorami, nieinwestujący są: starsi, mają niższe dochody, rzadziej mają wyższe wykształcenie, mieszkają w mniejszych miejscowościach, częściej pracują na niższych szczeblach struktur organizacyjnych, mają większą awersję do ryzyka. Ciekawe jest, że mimo większej awersji do ryzyka nieinwestujący w porównaniu z inwestorami oczekiwaliby średnio wyższej stopy zwrotu z inwestycji. Ten paradoks przypisać można najpewniej brakowi doświadczenia i niższej wiedzy na temat inwestowania.
Główną siłą sprawczą badania jest CEO firmy iKsync, CEO Fundacji Trampki na giełdzie i VP Fundacji Invest Cuffs Izabela Kozakiewicz-Frańczak, a pracą zespołu Katedry Teorii Ekonomii kierował dr hab. Rafał Morawczyński, prof. UEK.
Raport w wersji skróconej oraz pełnej >>







