Sztuczna inteligencja pod lupą prawa – jak nowe przepisy wpłyną na działalność firm

06.11.2025

Już od 2025 r. Akt o sztucznej inteligencji (AI Act) zaczął stopniowo obowiązywać w państwach członkowskich, a w Polsce powstaje specjalna ustawa wdrażająca jego postanowienia. To największa jak dotąd inicjatywa regulacyjna dotycząca AI na świecie, która bezpośrednio wpłynie na przedsiębiorstwa działające w różnych branżach – od nowych technologii po przemysł, finanse i usługi.

Dlaczego Unia wprowadza regulacje dotyczące AI?

AI Act ma na celu zapewnienie jednolitych zasad dla rozwoju, wprowadzania na rynek i wykorzystywania systemów sztucznej inteligencji w całej UE. Główne motywacje ustawodawcy to:

  • zagwarantowanie wysokiego poziomu ochrony zdrowia, bezpieczeństwa i praw podstawowych,
  • ograniczenie ryzyka nieuczciwych praktyk i manipulacji,
  • stworzenie ram wspierających innowacyjność i konkurencyjność europejskich firm,
  • uniknięcie rozdrobnienia przepisów krajowych i zapewnienie pewności prawa przedsiębiorcom.

Dzięki temu AI ma rozwijać się w sposób odpowiedzialny, zgodny z wartościami UE, przy jednoczesnym zapewnieniu firmom swobodnego dostępu do jednolitego rynku.

Harmonogram wejścia w życie przepisów

Przepisy nie zaczną obowiązywać od razu w całości. Wprowadzono okresy przejściowe:

  • od lutego 2025 r. – zaczęły obowiązywać pierwsze rozdziały (definicje, ogólne zasady stosowania),
  • od sierpnia 2025 r. – weszły w życie przepisy dotyczące zakazanych praktyk, nadzoru i sankcji,
  • od sierpnia 2026 r. – pełne stosowanie aktu,
  • od sierpnia 2027 r. – dodatkowe obowiązki dla systemów wysokiego ryzyka.

Dla firm oznacza to konieczność rozpoczęcia przygotowań już teraz, zwłaszcza w obszarze klasyfikacji systemów AI oraz dostosowania procesów compliance.


Jakie obowiązki spadną na firmy?

Firmy będą musiały ustalić, czy ich systemy należą do kategorii:

  • zakazanych praktyk – np. manipulacyjnych technik podprogowych czy scoringu społecznego,
  • wysokiego ryzyka – np. systemów wykorzystywanych w rekrutacji, finansach, ochronie zdrowia, infrastrukturze krytycznej,
  • ograniczonego ryzyka – np. chatbotów, generatorów treści, które muszą spełnić wymogi przejrzystości,
  • minimalnego ryzyka – gdzie wymogi są ograniczone.

Dostawcy systemów wysokiego ryzyka będą zobowiązani prowadzić szczegółową dokumentację techniczną, zapewniającą audytowalność i wyjaśnialność działania algorytmów.

Firmy będą musiały zgłaszać poważne incydenty związane z funkcjonowaniem AI do organu nadzorczego.

Systemy wysokiego ryzyka nie trafią na rynek bez uprzedniej oceny zgodności i uzyskania oznakowania CE, potwierdzającego spełnienie wymogów rozporządzenia.

Naruszenia przepisów mogą skutkować dotkliwymi karami finansowymi, analogicznymi do tych znanych z RODO.


Szanse dla przedsiębiorców

Mimo dużej liczby obowiązków, nowe przepisy mogą okazać się korzystne:

  • większe zaufanie klientów i kontrahentów dzięki certyfikowanym, bezpiecznym systemom AI,
  • wsparcie regulatora w ramach piaskownic regulacyjnych,
  • lepszy dostęp do rynku unijnego – jednolite przepisy zmniejszają ryzyko barier prawnych między krajami,
  • możliwość uzyskania przewagi konkurencyjnej przez firmy, które jako pierwsze wdrożą zgodne i transparentne rozwiązania.

Nowe przepisy dotyczące sztucznej inteligencji oznaczają dla firm konieczność gruntownego przygotowania się do nowej rzeczywistości regulacyjnej. Organizacje muszą wdrożyć procedury oceny ryzyka, dokumentowania, raportowania i certyfikacji systemów AI. Jednocześnie pojawiają się narzędzia wsparcia – opinie indywidualne, piaskownice regulacyjne i mechanizmy łagodzenia sankcji.

Dla przedsiębiorstw, które odpowiednio wcześnie rozpoczną dostosowanie, regulacje te mogą stać się nie tylko obowiązkiem, ale i szansą na rozwój w bezpiecznym i transparentnym otoczeniu prawnym.

 

 

dr Krzysztof Staniek
Doradca podatkowy | Radca Prawny |
Partner zarządzający Staniek & Partners

COPYRIGHTS BCC
CREATED BY 2SIDES.PL