Umowa administracyjna – pomysł na bardziej partnerskie relacje państwo-biznes?

10.02.2017

Kaja Kwaśniewska

 

Ministerstwo Rozwoju poinformowało, że prowadzi prace nad przygotowaniem przepisów, które przyczynią się do bardziej partnerskiego podejścia administracji do osób prowadzących działalność gospodarczą. Jednym z rozważanych rozwiązań jest wprowadzenie możliwości załatwiania sprawy w urzędzie poprzez umowę administracyjną.

W Polsce nie stosowano do tej pory tego narzędzia. Czym jest zatem umowa administracyjna i czy rozwiązanie to jest korzystne dla przedsiębiorców? Nie ma w literaturze jednej, precyzyjnej definicji „umowy administracyjnej”. Przyjmując tę najczęściej stosowaną, i nad którą najprawdopodobniej zastanawia się Ministerstwo Rozwoju, jest to umowa zawarta z osobą, w stosunku do której – w innym przypadku – powinien zostać wydany akt administracyjny. Jednak, w przeciwieństwie do aktu administracyjnego, umowa administracyjna może być negocjowana, a jej treść jest zgodnym oświadczeniem woli obu stron. Daje to administracji publicznej narzędzie do tzw. „niewładczej” formy działania, co może oznaczać małą rewolucję, ponieważ wówczas pozycja organu administracji i drugiej zainteresowanej strony jest równorzędna, w odróżnieniu od „władczej” decyzji administracyjnej, która stawia wydającego decyzję w pozycji zdecydowanie nadrzędnej, co czyni ogromną różnicę w podejściu.

Większy asortyment narzędzi i form działania, wraz z podejściem typu win-win, w którym  bezwzględnie zabezpieczony jest interes publiczny oraz korzystny efekt dla przedsiębiorcy, jest bardzo słusznym kierunkiem. Umowa administracyjna może być dobrym rozwiązaniem, o ile pozwoli na równoprawne negocjacje dla osiągnięcia konsensu. Wówczas oznaczałoby to nie tylko ułatwienie współpracy, ale też jasny i – co bardzo ważne – szybki proces decyzyjny. Przykładem może być wynegocjowane i udzielone w drodze umowy administracyjnej pozwolenie na budowę. W przypadku domówienia warunków umowy, pewne jest zaspokojenie potrzeb obu stron i zakończenie procesu na podpisaniu umowy, dzięki czemu oddala się widmo odwołań od decyzji czy późniejszych odwołań od odwołań.

Niezależnie od szczegółów powołania do życia umowy administracyjnej, podstawą do dobrego i korzystnego dla wszystkich stron funkcjonowania takiego narzędzia, będzie z pewnością zmiana podejścia do „petenta” z władczego na równorzędne.

Przedsiębiorcy z aprobatą przyjmują pomysł wprowadzenia umowy administracyjnej. Nie będzie jednak szansy stosowania jej w codziennej praktyce przy braku innych, istotnych elementów z punktu widzenia relacji przedsiębiorca-urząd, takich jak realna odpowiedzialność urzędników za podejmowane decyzje czy administrowanie w duchu prawa zamiast wyłącznie zgodnie z literą prawa.

COPYRIGHTS BCC
CREATED BY 2SIDES.PL