Odbiurokratyzowanie gospodarki i systemu podatkowego powinno być priorytetem. Rozwiązania płynnościowe dla firm są potrzebne natychmiast.
– Ratowanie gospodarki to nie czas na kolejne zmiany w systemie podatkowym, w szczególności w zakresie nakładania nowych obowiązków na podatników. O ile wprowadzane rozwiązania podatkowe nie miałyby służyć wsparciu przedsiębiorców w ratowaniu i odbudowywaniu firm, to nie powinny być obecnie wprowadzane – mówi Michał Borowski, minister podatków w Gospodarczym Gabinecie Cieni BCC. – Przesunięcia terminów wejścia w życie nowych regulacji, czy obowiązków podatkowych na 3 miesiące, jak obecnie proponuje rząd, nie wspiera przedsiębiorców, a powoduje dodatkowe wątpliwości, problemy i koszty, bo do tych zmian trzeba się będzie zacząć już za chwilę przygotowywać i to w czasie najintensywniejszej walki o utrzymanie firm. Nie jest również dobrym rozwiązaniem wielokrotne, ale krótkotrwałe przesuwanie wejścia w życie tych zmian, w szczególności tuż przed końcem okresu zawieszenia. W tym zakresie, potrzebne jest po prostu uspokojenie procesów legislacyjnych na dłuższy czas i skupienie się wyłącznie na rozwiązaniach wspierających przedsiębiorców – apeluje Michał Borowski.
Gospodarczy Gabinet Cieni Business Centre Club to think tank powołany w kwietniu 2012 r., aby wspierać działania prorozwojowe władz publicznych, monitorować prace resortów kluczowych dla przedsiębiorczości, rekomendować zmiany sprzyjające rozwojowi kraju, wzrostowi gospodarczemu i konkurencyjności polskich firm.
W skład gabinetu wchodzą wybitni, gospodarczy fachowcy, z których wielu piastowało w przeszłości funkcje publiczne. Więcej informacji.
Będziemy codziennie przedstawiać poglądy poszczególnych ministrów Gabinetu Cieni BCC związane z obecną sytuacją.
Podatki
Michał Borowski, minister ds. podatków Gospodarczego Gabinetu Cieni BCC
Doradca podatkowy, partner w zespole podatków pośrednich w CRIDO. Doradza w zakresie podatku VAT przedsiębiorcom i podmiotom publicznym, w tym największym miastom w Polsce. Reprezentuje klientów w postępowaniach podatkowych i sądowo-administracyjnych. W ramach doradztwa na rzecz JST prowadził, m.in. projekty związane z odzyskiwaniem nieodliczonego VAT, wdrażaniem współczynnika VAT, przygotowywaniem wniosków o interpretacje podatkowe. Brał udział w pracach Komisji Europejskiej nad tzw. Zieloną Księgą VAT.
Tel. 795 197 912, e-mail: michal.borowski@bcc.org.pl
WSKAZANIA DLA RZĄDU
1. Odbiurokratyzowanie gospodarki i systemu podatkowego powinno być priorytetem. Jeżeli środków na ratowanie gospodarki jest niewiele, to realnym ratunkiem dla firm może być odbiurokratyzowanie gospodarki, w tym w szczególności w zakresie obowiązków podatkowych. W ostatnich latach ilość nakładanych na przedsiębiorców obowiązków raportowych, czy nowych danin była naprawdę ogromna. W czasie normalnego funkcjonowania gospodarki – choć z trudem – to jednak przedsiębiorcy radzili sobie z tym, budując wzrost PKB. Dziś potrzebne są rozwiązania, które pozwolą uwolnić potencjał przedsiębiorczości Polaków – aby to się stało, potrzebne jest gruntowne odchudzenie obowiązków administracyjnych i ograniczeń dla biznesu. Dzięki temu nie doznamy również zapaści wpływów podatkowych, bo przecież upadłe firmy na pewno nie zasilą państwowej kasy, która również potrzebuje środków.
2. Rozwiązania płynnościowe dla firm potrzebne są natychmiast. W obszarze podatków konieczne jest uwolnienie środków należących do przedsiębiorców, a uwięzionych na kontach fiskusa. Chodzi nie tylko o uwolnienie środków z rachunków VAT, ale również o ustawowe przyspieszenie terminów zwrotów VAT bez obecnie nadużywanych przez orany podatkowe furtek w postaci chociażby możliwości przedłużania zwrotów VAT na podstawie art. 87 ust. 2 i 2b ustawy o VAT.
3. Ratowanie gospodarki to nie czas na kolejne zmiany w systemie podatkowym, w szczególności w zakresie nakładania nowych obowiązków na podatników. O ile wprowadzane rozwiązania podatkowe nie miałyby służyć wsparciu przedsiębiorców w ratowaniu i odbudowywaniu firm, to nie powinny być obecnie wprowadzane. Przesunięcia terminów wejścia w życie nowych regulacji, czy obowiązków podatkowych na 3 miesiące, jak obecnie proponuje rząd, nie wspiera przedsiębiorców, a powoduje dodatkowe wątpliwości, problemy i koszty, bo do tych zmian trzeba się będzie zacząć już za chwilę przygotowywać i to w czasie najintensywniejszej walki o utrzymanie firm. Nie jest również dobrym rozwiązaniem wielokrotne, ale krótkotrwałe przesuwanie wejścia w życie tych zmian, w szczególności tuż przed końcem okresu zawieszenia. W tym zakresie, potrzebne jest po prostu uspokojenie procesów legislacyjnych na dłuższy czas i skupienie się wyłącznie na rozwiązaniach wspierających przedsiębiorców.
PODSUMOWANIE dotychczasowych działań rządu
Pozytywy:
1. Fiskus ma nie nękać przedsiębiorców aplikujących o ulgi w spłacie podatków. Zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Finansów wobec podatników, którzy zawnioskowali o odroczenie płatności podatków mają nie być prowadzone postępowania egzekucyjne i kontrolne. To dobra zapowiedź, choć jak na razie trudno ocenić na ile będzie przestrzegana przez organy podatkowe.
Zagrożenia:
1. Kryzys płynnościowy firm – nadal można zadziałać szybko i skutecznie. Dotychczasowe rozwiązania tzw. tarczy antykryzysowej – i to pomimo wielu apeli przedsiębiorców – w ogóle nie odnoszą się do poprawy płynności firm poprzez rozwiązania podatkowe. W szczególności w zakresie VAT Rząd ma do dyspozycji liczne możliwości i mechanizmy wspierające przedsiębiorców. Choćby szybsze zwroty VAT, odblokowanie środków zgromadzonych na rachunkach VAT firm, czy powszechne wprowadzenie tzw. metody kasowej w VAT. Z samej swojej konstrukcji VAT powinien pozostawać neutralny dla przedsiębiorców – dużo gorzej, gdy staje się źródłem łatwego pieniądza dla skarbu państwa.
2. Pakiet antykryzysowy w obszarze podatków jest zdecydowanie zbyt skromny i zdecydowanie zbyt skomplikowany. Przyjęte w tzw. ustawie antykryzysowej rozwiązania w obszarze podatków są ledwo zauważalne. W zasadzie nie wprowadzono w tym zakresie żadnych umorzeń czy zwolnień (poza możliwością uchwalenia stosownych zwolnień w podatku od nieruchomości przez samorządy, ale też pod dodatkowymi warunkami), nie wspominając o mechanizmach mogących poprawić tak obecnie potrzebną płynność finansową firm. Realnego wsparcia w obszarze podatkowym jest zatem niewiele, ale dodatkowo jest ono bardzo skomplikowane – do tego stopnia, że same rządowe i ZUS-owskie poradniki dotyczące zasad skorzystania z uchwalonej pomocy to dobre kilkaset stron lektury. Przedsiębiorcy powinni skupić się obecnie na ratowaniu swoich firm i układaniu na nowo planów na kolejne tygodnie, czy miesiące. Zamiast tego mogą utknąć w meandrach wątpliwej pomocy, a dodatkowo już po zakończeniu pandemii, zderzyć się z falą kontroli czy zasadnie wnioskowali o pomoc. To nie jest sposób, w jaki należy wspierać gospodarkę i podatników. Wystarczy spojrzeć na pakiety pomocowe naszych sąsiadów i nie mam tu na myśli tylko Niemców, ale również np. Czechów.
3. Pomimo przyspieszającego kryzysu gospodarczego, wiele zmian w podatkach będzie wkrótce wprowadzanych – czas skończyć z niepotrzebną biurokracją i administracją w podatkach. Pomimo trwającej walki z ogromnym kryzysem w polskiej gospodarce wiele prac legislacyjnych związanych ze zmianami w podatkach, w tym wprowadzających kolejne obowiązki na podatników nie zostało wstrzymanych. Przesunięcie wejścia w życie niektórych zmian (np. elektroniczne deklaracje VAT) o raptem kilka miesięcy już za chwilę oznaczać będzie, że w czasie, gdy przedsiębiorcy będą starali się odbudowywać swoje firmy, będą musieli dodatkowo dostosowywać się do kolejnych zmian w swoich rozliczeniach podatkowych. To pokazuje jak bardzo oderwane od realiów gospodarczych jest Ministerstwo Finansów – skoro funduje przedsiębiorcom takie „wsparcie”. W mojej ocenie, w obecnej sytuacji należałoby zamrozić wprowadzanie wszystkich zmian podatkowych niezwiązanych z walką z kryzysem do końca 2020 roku, w szczególności dotyczy to nakładania kolejnych obowiązków administracyjnych, informatycznych i raportowych na podatników. Jeżeli Rząd nie ma więcej pieniędzy na wsparcie gospodarki, to moim zdaniem warto również przejrzeć te wszystkie wprowadzane w ostatnich latach zmiany w podatkach i nie tylko, które ograniczały swobodę prowadzenia działalności gospodarczej. Wówczas z nadchodzącego kryzysu pomoże uratować nas przedsiębiorczość i praca Polaków i polskich firm.
4. Nowe podatki w dobie kryzysu. Zapowiadane przez Premiera nowe podatki (cyfrowy, cukrowy, od tzw. śladu węglowego) są w obecnej sytuacji mocno kontrowersyjne. Rozumiem, że Rząd już szuka dodatkowych pieniędzy – choć w tym zakresie zastanawiające jest jak szybko z „idealnej” sytuacji budżetowej wpadliśmy w potrzeby wygenerowania dodatkowych wpływów podatkowych – ale jednak nakładanie dodatkowych danin na przedsiębiorstwa walczące z największym od dziesiątek lat kryzysem gospodarczym, nie zasługuje na aprobatę.
Raport Gospodarczego Gabinetu Cieni BCC – podatki
Kontakt dla mediów:
Emil Muciński
rzecznik, Instytut Interwencji Gospodarczych BCC
tel. 602 571 395, 22 58 26 113
e-mail: emil.mucinski@bcc.org.pl; instytut@bcc.org.pl