Prawybory w Iowa – komentarz Jerzego Marka Nowakowskiego

19.01.2024

Były prezydent Donald Trump zdecydowanie wygrał inauguracyjne prawybory republikańskie w stanie Iowa, zdobywając 52 proc. głosów – wynika z ogłoszonych rezultatów po podliczeniu niemal wszystkich głosów. Drugie miejsce zajął były gubernator Florydy Ron DeSantis (21 proc.), zaś trzecie – była ambasador USA przy ONZ Nikki Haley (19 proc). Podczas przemówienia po prawyborach były prezydent zapowiedział, że jego priorytetem będzie zjednoczenie podzielonego społeczeństwa. Odniósł się też do kwestii wojny na Ukrainie i Izraela.

 


 

Komentarz Jerzego Marka Nowakowskiego, b. ambasadora RP, prezesa Stowarzyszenia Euro-Atlantyckiego, eksperta BCC

Stan Iowa to samo serce tradycyjnej Ameryki. Tej której nie znamy jako turyści czy ludzie interesu. Na obszarze blisko połowy Polski mieszka tam nieco ponad 3 miliony ludzi. To stan bez wielkich miast, niemal wyłącznie rolniczy. I właśnie w Iowa zaczęła się amerykańska kampania wyborcza. Kampania, w której w istocie chodzi o jedno: czy Donald Trump zdoła wywalczyć ponowna prezydenturę.

Pierwsza runda, to walka o nominację. W Iowa był oczywiste, że wygra Trump. Pytanie brzmiało: czy zagrozi mu któreś z kontrkandydatów. Szczególnie ważne było to czy Nikki Haley wyprzedzi gubernatora Florydy Rona deSantisa. Nie wyprzedziła, ale oboje przyszli niemal „łeb w łeb” na drugim miejscu. Walka o nominację partii republikańskiej wciąż jeszcze nie jest rozstrzygnięta.

Warto przy tym pamiętać, że o ile dla Europejczyków Trump jest uosobieniem amerykańskiego unilateralizmu to dla bardzo wielu Amerykanów jest gwarancją gospodarczego sukcesu i zachowania amerykańskiego stylu życia z coltem za pasem i ukrytym rasizmem w przestrzeni publicznej. Dlatego po wyraźnej wygranej Trumpa w stanie Iowa dolar się umocnił, a europejskie i japońskie giełdy zareagowały niepokojem.

Pozostaje jednak mieć nadzieję, że elity polityczne Waszyngtonu albo zdołają okiełznać Trumpa, albo też nie dopuścić do jego ponownego wyboru.

Dla nas Donald Trump u władzy to przede wszystkim niepewność co do gwarancji bezpieczeństwa i destabilizacja i tak słabnącego świata Zachodu. Podczas prawyborów w Iowa przybliżyliśmy się o mały krok do tego scenariusza.

COPYRIGHTS BCC
CREATED BY 2SIDES.PL